Walki stulecia Bohaterowie wielkiego boksu

Fani boksu od dłuższego czasu pytali się Andrzeja Kostyry kiedy będą mogli przeczytać wszystkie jego anegdoty i historie w książce. Nic więc dziwnego, że gdy wyszła informacja o planowaniu wydania "Walk Stulecia" wielu entuzjastów szermierki na pięści szczerze się ucieszyło. I po lekturze raczej nikt się nie zawiódł. Andrzej Kostyra zawarł w swojej książce ten sam styl, co ten używany w komentarzu. Nic więc dziwnego, że czytając niektóre fragmenty trudno przez nie przejść, nie słysząc w głowie głosu komentatora Polsatu. "Walki Stulecia" to kompleksowy i subiektywny zbiór tytułowych walk stulecia. Walk najlepszych, najciekawszych, najbardziej skandalicznych czy też przynoszących największe dochody. Jest to oczywiście ranking subiektywny, bo gdyby autor chciał opisać wszystkie walki, które w historii sportu miały być najlepsze w danym 100-leciu, musiałby stworzyć dzieło o objętości encyklopedii... Nie wspominając już o pojedynkach, które być może nie były sztucznie dmuchane przez promotorów, za to okazywały się niezapomniane. Nikt więc nie powinien się oburzać, że którejś z walk zabrakło. Te, które są opisane, są opisane bardzo obrazowo, z wieloma wesołymi porównaniami, z których znany jest pan Andrzej. Dodatkowo książkę ubarwiają zdjęcia z każdej walki, które pozwalają jeszcze bardziej wczuć się w klimat każdego starcia. Autor zabiera nas na wędrówkę przez historię boksu zaczynając od samego początku. Jak sam podkreślił, zdecydował się opisywać walki, które nie są bardzo znane współczesnemu kibicowi. Stąd wiele pojedynków z dawnych sportowo epok. Nie zmienia to faktu, że te pojedynki są warte opisania i warte poświęcenia czasu na lekturę o nich. "Walki Stulecia" pozwalają zrozumieć jak bardzo boks się zmienił, a jak bardzo pozostał taki sam. Gdyż tak jak 100 lat temu, wciąż celem jest udowodnienie wyższości nad rywalem. Książka powinna zadowolić swoją treścią zarówno wytrawnego kibica boksu, jak i laików, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o tej dyscyplinie. Warto zdecydować się na spędzenie czasu z "Walkami Stulecia" zwłaszcza, że kolejne strony połyka się bardzo szybko i przyjemnie.

Zdecydowanie polecam.